PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32380}

Godziny

The Hours
7,3 108 581
ocen
7,3 10 1 108581
7,4 27
ocen krytyków
Godziny
powrót do forum filmu Godziny

W jednej ze scen Clarissa mówi, że matka Richarda popełniła samobójstwo, a na końcu okazuje się, że jednak ona żyje. Jak to więc było? Czegoś nie wyłapałam?

ocenił(a) film na 8
jahnesta

Matka Richarda, gdy rozmawia z Clarissą wyznaje, iż wie dlaczego Richard pozwolił jej umrzeć w swej powieści. Opuściła go, gdy był dzieckiem, zapewne więc dla niego-(mimo tego, że istniała)-była martwa.

south-of-heaven

Wydawało mi się, że Clarissa mówiąc, że matka Richarda popełniła samobójstwo miała na myśli rzeczywistość, a nie to co zawarł on w swojej książce. Pewnie nie skumałam do końca ;) Dzięki za odpowiedź.

ocenił(a) film na 8
jahnesta

To nie tak ;) Wydaje się, że Richard po prostu powiedział Clarissie, że jego matka popełniła samobójstwo, mimo, iż zyła ( porzucenie go w dziecinstwie było z pewnością traumatycznym przezyciem ). Możliwe, że kłamstwo o samobójstwie matki było dla niego łatwiejsze do przełknięcia, niż to, że go opuściła..prawdopodobne jest też to, że powiedział tak ze względu na ogromny żal, ktory mial do matki...

ocenił(a) film na 8
jahnesta

Mogło być tak, że Clarissa znała prawdę ale wszystkim mówiła że Laura nie żyje. Jeśli jednak Richard ją okłamał to jej reakcja na "zmartwychwstanie" Laury wydaje się dosyć ... normalna. Też uważam, że ten wątek nie był zbyt dobrze wyreżyserowany.

ocenił(a) film na 8
krzychun

Pisząc "normalna" miałem na myśli to że ludzie nie wydają się zaskoczeni pojawieniem się Laury.

krzychun

"Ludzie" są w szoku po śmierci Richarda, no. A Clarissa, nawet jeśli nie wiedziała, to z pewnością domyślała się co się kryje za wymijającymi odpowiedziami na pytania o matkę, itd (nie było tego w filmie, wymyślam sobie.). Takie małe niedopowiedzenia wcale nie są mankamentem - dają pole do swobodnej interpretacji! ;)

hippie

oo, no nie wiem. jestem świeżo po obejrzeniu i muszę przyznać, że gdy było powiedziane, że Laura=matka Richarda popełniła samobójstwo to jakoś mi się to zgadzało, a jej nagłe pojawienie się, w pewnym sensie, zepsuło mi obraz tej postaci. być może okazała się po prostu mniej stereotypowa (czyli wyszła z hasła sfrustrowanej matki z pięknego, amerykańskiego przedmieści, która żyje w rozpaczy i popełnia samobójstwo choć nikt nie wie dlaczego). Tak czy siak, ja też odebrałam to jako nieścisłość albo coś w tym rodzaju, jeżeli reżyser chciał pokazać ten wątek w sposób możliwy do różnorodnej interpretacji to, moim zdaniem, nie udało mu się.
poza tym muzyka cudowna, Kidman też (ciężko było znaleźć jej twarz w pod tą charakteryzacją, co jest super, jak dla mnie) i bardzo podobała mi się Claire Danes. irytująca scena jazdy samochodem, gdy JMoore ciągle patrzy na dziecko zamiast na drogę. jakoś mnie to wytrąciło z klimatu. I jutro idę wypożyczyć panią Dalloway, bo nie do końca zrozumiałam ten film:)

ocenił(a) film na 8
assena

Richard uśmiercił matkę w powieści, bo wiedział, że chciała umrzeć. Wybrała życie, ale już nie jako jego matka. Tu nie chodziło o traumę; po prostu wiedział, jak to jest chcieć śmierci...

ocenił(a) film na 10
assena

mnie tez to irytowalo, juz sie balam, z bd mili wypadek ;d

assena

obejrzałam niedawno ten film jeszcze raz i muszę powiedzieć, że podobał mi się dużo, dużo bardziej. poza tym już wiem czemu Laura musiała odejść, i uważam, że jej uśmiercenie jest idealne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones