Wiele "ochów" i "achów" nasłuchałam się na temat tego filmu, nie spełnił on jednak moich oczekiwań. Spodziewałam się intelektualnej wędrówki, jakiejś duchowej podróży, a dostałam rozlazły obraz o trzech nie całkiem zrównoważonych kobietach. Ani mnie ich losy nie ziębią ani grzeją. Może i pomysł zestawienia ze sobą przedstawicielek trzech różnych epok jest dość oryginalny, jednak całość okropnie się dłuży, przez co zaciera się sens całości.