O realizacji filmu o solowych przygodach Obi-Wana Kenobiego mówi się od dawna. Przed kamerę miał powrócić
Ewan McGregor, za kamerą mieli stanąć
Stephen Daldry (
"Godziny") albo
James Mangold (
"Logan"). Po box-office'owym zawodzie
"Hana Solo" plany Disneya jednak uległy zmianie. Czyżby słynny rycerz Jedi powrócił we własnym serialu?
Plotkuje się o tym od jakiegoś czasu, ale teraz informację potwierdzają kolejne źródła (wciąż jednak nieoficjalne). Podobno projekt jest na wczesnym etapie rozwoju i przygotowywany jest z myślą o platformie streamingowej Disney+. Projekt ma mieć rzekomo około sześciu-ośmiu odcinków.
Chwilowo nie wiadomo nic na temat scenarzystów, reżyserów ani showrunnera. Podobnie jest z fabułą. Nawet udział
McGregora jest na obecnym etapie zagadką, choć sam aktor wielokrotnie wyrażał zainteresowanie powrotem do świata
"Gwiezdnych wojen". Pozostaje więc czekać na oficjalne informacje.
Pierwszym aktorskim "gwiezdnowojennym" serialem na platformie Disney+ będzie przygotowywany przez
Jona Favreau "The Mandalorian". Projekt zadebiutuje najprawdpodobniej w tym roku. W planach Disneya jest również serial o przygodach znanego z
"Łotra 1" Cassiana Andora.